Tylko konie posiadają dzikie serca....
* w pewnym momencie zatrzymała sie i rozejrzała . była prawie noc a ona była nadal w wąwozie . czuła że jest obserwowana . zarżała .
- Eldingar ? czy to ty ? * spytała * halo ?!
szła dalej trzęsąc się ze strachu .
Offline
Gość
*Przybiegł za nią.*
Gość
*Dobiegł do niej.*
-Co ty tu robisz?
Gość
- Jakie one?
Gość
- pewnie pumy! Chodźmy z tond.
Gość
- To idź my tamtędy jak coś schowa się za mną!