* wybiegła z lasu i zatrzymała się . spojrzała na wodospad . oddychała szybko . *

*Wybiegł zza klaczy i potarł łbem o jej bok.*

* położyła głowę na jego grzbiecie i pociągnęła lekko za grzywe . ruszyła powoli tak żeby szedł obok niej bliżej wodospadu *

*Ruszył idą obok Moon.*

* zatrzymała się i spojrzała na niego . to było takie romantyczne . potarła głową o jego szyje *

*Spojrzał na klacz, była piękna.*

* polozyla leb na jego grzbiecie i zamknela oczy zachwycajac sie ta chwila *

*Podszedł do wody i napił się.*

* przyglądała mu się . położyła się i zarżała *

*Wywinął wargi do góry węszył by sprawdzić czy nie ma zagrożenia. Czuł tylko zapach klacz.*

* poruszyła uszami . wstała i podeszła do ogiera . złapała go za grzywe i zaczęła ciągnąc dla zabawy *

- Hehe... *Szczypał ją w szyję.*

ja ci dam ! * złapała go i mocno pociągnęła za grzywe po czym zaczęła przed nim uciekać . jej grzywa powiewałą na wietrze *

*Kłusował za nią, uniósł ogon w podnieceniu.*
- Dorwę cię!

Oj nie ! * przyśpieszyła * nigdy mnie nie złapiesz za wolny jesteś !

*Galopował i zabiegł jej drogę.*
- Za wolny? Szybki jestem, nawet nie wiesz jak!

* nie zatrzymała się przez co na niego wpadła i oby dwoje runeli na ziemie *
- Oj przepraszam

*Spojrzał na nią, i potarł swój łeb o jej.*

* zrobiła to samo i zarżała wesoła *

*Wstał i uśmiechnął się.*

* wstała i położyła mu głowe na grzbiecie . zaczęłą bawić sie jego grzywą *

*Uśmiechnął się i ruszył kłsem by klacz go goniła.*
- Dogonisz mnie?

* wstała  i pobiegła za nim *
- Oj dogonie !

*Zaczął galopować, uniósł ogon.*

* zabiegła mu droge i trąciła łbem o jego łeb *
- powiedziałam że dogonie

*Skręcił i wbiegł do wody zaczął pływać.*
- Tu też!?

* wskoczyła d owody za nim *
- Tak tu też !

*Podpłynął do niej ich łby się stykały.*

* pociągnęła go za ucho *
- Kocham ci tak robić

- Heh, No wież ja też to lubię.

- to miło * zaśmiała się . *
* w lesie trzasnęłą gałązka ale ona była zbyt przejęta zabawą żeby to usłyszeć *

- Co to było?
*Usłyszał dźwięk z lasu.*
- Uciekajmy tu mogą  być ludzie.*

* nadstawiła uszu *
- Ja nic nie słyszałam . może to tylko lis albo dzik . nie ma się czym przejmować . * kontynuowała zabawę *

- Nie lepiej chodźmy, bo nigdy nie wiadomo.

no ale gdzie ? * spytała *

- Za mną!
z. t.

* pobiegła za nim * z.t